9 rzeczy, które musisz przestać robić, aby być lepszym twórcą

Czasem okazuje się, że nie trzeba wiele, żeby zrobić krok naprzód. Mało tego, bywa, że warto przestać robić pewne rzeczy lub myśleć w określony sposób, bo tylko w ten sposób można wyzwolić swój twórczy potencjał i skierować go na właściwe tory. Co przestać robić, aby być skutecznym twórcą?

Możesz pomyśleć “łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić”, ale bez uświadomienia sobie problemu daleko nie zajdziesz. Każde dobre leczenie poprzedzone jest diagnozą. Podobnie jest w przypadku kulejącej kariery twórcy. Jeśli chcesz pójść naprzód, a coś Cię blokuje, musisz dowiedzieć się, co to jest. Spisałem dla Ciebie listę najczęstszych problemów, z którymi mierzą się twórcze umysły. Być może zauważasz je u siebie? Sprawdź i przygotuj się do zmian.

1. Przestań się porównywać

Zawsze będziesz w czymś lepszy od jednych i gorszy od drugich. To nie rocket science, ale wielu ludzi naprawdę nie może tego ogarnąć, dlatego ciągle skupia się na tych “lepszych”. Takie myślenie jest jednak mega niebezpieczne i toksyczne. Zniszczy Cię, jeśli jesteś początkującym artystą, freelancerem, twórcą. Co zrobić, aby przestać się porównywać?

  • Odpowiedz sobie na pytanie: “dlaczego to robisz?”.
  • Zastanów się, do czego dążysz.
  • Porównaj swoją dzisiejszą pracę do siebie sprzed lat – jest postęp, prawda?

Po takich prostych ćwiczeniach okaże się, że sylwetka innych nie jest dla Ciebie ważniejsza od własnej satysfakcji i radości z tworzenia.

Nie bądź dla siebie zbyt surowy, bo kreatywność nie znosi bata nad głową. Chroń ją, bo to Twój największy skarb. 

2. Przestań pracować tak dużo

To niestety moja pięta achillesa. Dzisiaj u optyka Pani zapytała, co robię po pracy, a Andżelika powiedziała: “pracuje”. Oczywiście było to w żartach, ale czasem, jak wpadnę w cug tworzenia, to ciężko mi się oderwać. Nie jest to zbyt dobre, bo później wywieram na sobie zbędną presję i hajpuje oczekiwania względem projektów. To jednak osiada na psychice. Osiągam na tym polu postępy i staram się odpoczywać odwrotnie do tego jak pracuję. Maniek (nasz pies) bardzo mi w tym pomaga. W ogóle warto mieć codzienne rytuały, bo one organizują nam dzień i zapobiegają przemęczeniu. Mnie codzienne rytuały pomagają osiągnąć równowagę.

Nie możesz zaniedbać swoich relacji z bliskimi, swojego zdrowia, kondycji, bo to wszystko wpływa na twoje samopoczucie, a ono przekłada się na pracę. To jak w gastronomii: można wyczuć smak goryczy w potrawie, która była “zmęczona”, a nie wykonana z lekkością i uśmiechem. Zazwyczaj okazuje się, że autor dania był tego dnia w kiepskim nastroju. 

W przypadku kreatywnych, sukces to nie szybki awans i wielkie “wow”. To maraton i wielkie “wow”.

Znajdź czas na chillout, pobiegaj, pograj w jakieś gierki, pójdź z dziewczyną lub chłopakiem na randkę, wypij piwo z kumplem, zadzwoń do rodziców.

Photo by Marvin Meyer on Unsplash

3. Wyłącz myślenie “to za mało”

Słyszał ktoś o sztuce minimalizmu? To nurt w filozofii i dziedzinach artystycznych, który podkreśla docenianie szczegółów, radość z tego, co mamy i dostrzeganie piękna w treści, która czasem przybiera bardzo prostą formę.

Są ludzie – w tym ja – którzy potrafią godzinami podziwiać minimalistyczne drobiazgi.

Trzeba wiedzieć, kiedy oderwać pióro i dać dziełu żyć swoim życiem.

4. Przestań szukać wymówek

Niektórym trudniej jest przestać szukać wymówek i wziąć się do roboty niż przestać nadmiernie główkować nad swoim projektem. Sam wiem, jakie to trudne. Ile miałem argumentów, żeby nie zakładać Tworzę to! Ile miałem argumentów, żeby nie robić kolejnego wpisu. Bo jestem zbyt zmęczony, bo brak mi motywacji, bo muszę cisnąć kolejne zlecenia, bo [miejsce na dowolną wymówkę].

Jeśli chcesz odnieść sukces w pracy kreatywnej, musisz się pojawić, musi się zadziać, musi być stworzone. Bez obecności, nic się nie stanie.

Pokaż nawet niedokończone dzieło – niech świat zobaczy, że tworzysz. Może zacznie Cię prowokować do dalszej pracy?

5. Pokonaj perfekcjonizm

To twarda bestia i wielu twórców ma z nią problem już od dzieciństwa. Dlaczego czwórka, a nie piątka? A czarek dostał lepszą ocenę. Zobacz, jaka Gosia jest grzeczna. Posprzątaj dokładniej. Nie tak! Lepiej, mocniej, szybciej, wyżej, niżej…

To takie ziarna perfekcjonizmu, które kiełkują, jak się jest trochę starszym, a później wydają trujące kwiaty, które niszczą Twój umysł.

Pozwól sobie na błędy, pomyłki, poprawki. Specjalnie olej coś, co wcześniej byś uznał za “niedoskonałe”. W niedoskonałościach tkwi Twoja osobowość – w końcu też nie jesteś doskonały, tak? Ja nie jestem i dobrze mi z tym. Kiedy się z tym oswoiłem, przestałem od siebie tyle wymagać i zacząłem częściej i bardziej cieszyć się z tego, co robię i jak to robię.

perfekcjonizm mezczyzna tanczacy w balecie

Photo by Etienne Boulanger on Unsplash

6. Przestań przyjmować toksyczne przekonania

  • Kiedy znajdziesz porządną pracę?
  • Znowu sobie rysujesz? Przestań się bawić.
  • Ty to pracujesz tylko, kiedy Ci wygodnie.
  • Pewnie musi być fajnie nigdy nie pracować, co?
  • Kiedy dorośniesz?

Niezrozumiany artysta, to nie tylko ten, którego twórczość jest zbyt ambitna dla współczesnego społeczeństwa. To także osoba, która żyje pomiędzy ludźmi niemającymi w sobie wrażliwości i próbującymi wszystkich zrównać.

To trudne tworzyć, kiedy rodzina tego nie akceptuje, ale pamiętaj, że masz naszą grupę i możesz tam znaleźć wsparcie.

7. Porzuć mit roztrzepanego artysty

“Jestem artystą, a nie biznesmenem” – to dosyć częsta wymówka początkujących twórców. Jeśli stosujesz takie podejście, to prawdopodobnie pieniądze za twórczość będą Cię skutecznie omijać. Przez tego typu przekonania zostajesz na poziomie romantycznego artysty, ale nigdy nie zaczniesz prowadzić działalności artystycznej pełną parą.

Wciąż pokutuje przekonanie, że twórczy umysł może być roztrzepany, notorycznie się spóźniać, zapominać, olewać ważne sprawy – w końcu artyści tak mają. BZDURA. Dobry artysta potrafi podchodzić do swojej twórczość bardzo metodycznie i być doskonale zorganizowanym. Kraszewski (polski twórca, literat) napisał w swoim życiu 29 powieści i ponad 270 innych dzieł. Wszystko planował ze szwajcarską precyzją. Kiedy projektuję widzę, że to bardzo często jest matematyka, logiczna układanka.

Porzuć romantyczny mit roztrzepanego artysty i zacznij się lepiej organizować. Czasem wystarczy przeorganizować swoje miejsce pracy i już jest lepiej.

Dobra organizacja własnego czasu pomaga mniej się stresować i paradoksalnie – swobodniej tworzyć.

8. Przestań chcieć się każdemu podobać

Kochamy sztukę za jej charakter, za to że jest niepowtarzalna. Jeśli nie wszystkim podoba się Twoja praca, to BARDZO dobrze! To znaczy, że ma charakter.

Wiem, że pokazanie swojej twórczości światu jest stresujące, bo to dosyć osobiste przeżycie. Pozwalasz innym coś obejrzeć, a później to skrytykować.

Kiedy uświadomisz sobie, że nie każdemu będzie się podobać Twoja twórczość, krytyka nie będzie już taka niebezpieczna, a nawet przejdziesz nad nią do porządku dziennego. Pomyśl, ile hejtu spada na ludzi, którzy mają setki tysięcy followersów. Takie zaakceptowanie krytyki jest dla nich niezbędne. Jeśli tego nie ogarniesz, szybko się wypalisz.

9. Naucz się mówić “nie”

Wielu wydaje się, że twórczośc, to nieustanne mówienie “tak”. Pierwsze etapy procesu twórczego nie lubią wewnętrznego krytyka i sabotowania własnych pomysłów. Co innego, kiedy mówimy o karierze twórcy. Kiedy dobry przyjaciel prosi Cię o portret dla rodziców na 20. rocznicę ślubu i nawet nie wspomina o wynagrodzeniu za przysługę (a raczej zlecenie), to wiedz, że coś się dzieje. Oznacza to, że nie traktuje Twojej pracy poważnie. Nie ma co się złościć, bo to pewnie nie jest jego wina. Zaraził się tym dziwnym światopoglądem od kogoś innego i nie ogarnia. Ale to nie Twój problem. Twoim zadaniem jest asertywne powiedzenie “nie” darmowym przysługom. Rozliczanie się w branży kreatywnej bywa kłopotliwe na wielu poziomach. Jak widać nie chodzi tylko o podatki, ale i o relacje.

Nie popadajmy oczywiście w skrajność. Sam często angażuję się w działania charytatywne lub różne formy dobroczynności, ale to inna para kaloszy. Kiedy ktoś, komu niczego nie brakuje prosi o darmową przysługę, to nie jest ok. Jeśli ty wykonujesz projekty kosztem swojego wynagrodzenia i zaczynasz się martwić, za co płacić rachunki, to robisz stanowczo za wiele przysług. Może to czas, aby zweryfikować swoją hojność? Daje ten, co ma z czego dawać, temu, co potrzebuje.

Jeśli spodobał ci się ten artykuł, to znaczy, że post o cechach dobrych freelancerów też może okazać się przydatny i pomoże Ci stać się lepszym twórcą.

Dodano do koszyka.
0 produktów - 0,00